piątek, 11 stycznia 2013

Hu hu ha... hu hu ha...

Idzie zima zła. Przynajmniej ja mam taką nadzieję.
Szaro i buro za oknem. Gdzieniegdzie na trawnikach odrobina przyprószonego śniegu.
Wszędzie ludzie kaszląco-prychający. Strach pójść zaszczepić dzieciaki bo w przychodni chorych ludzi jak mrówek.
Może taką czapuchą dla malucha przywołam zimę. Jak wam się sowo-czapa podoba?


Tak się zastanawiam czy nie zrobić całego kompletu czapek w różnych wariantach kolorystycznych. Jak w końcu pojawi się śnieg to wypuścimy z sąsiadką na sanki cała "bandę sów" na harce i szaleństwa  ;)

ps. a Czapucha to jeden z gadżetów dla sympatycznej Pani Fotograf   ;)

2 komentarze: