Dziś choineczka. Strasznieee duża, bo ma aż 5 cm ;-) Może być ozdobą stojącą albo do zawieszenia, np. na choince ;)
Jedną już sobie przywłaszczyli... A dokładnie przywłaszczył synek i mówi, że zaniesie do przedszkola i zawiesi na ich choince.
Następna, zieloną przyprószoną śniegiem mąż zamówił. Będzie ozdobą na biurko w pracy.
Choineczkę zgłaszam na wyzwanie kolorystyczne w Diabelskim Młynie.
Jedna z moich choineczek-zawieszek wyląduje w paczuszce z cukierasami ;) Choineczka będzie do zawieszenia albo do postawienia.
Pozdrawiam
jaka malusia, prześliczna !
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Taki maluszek. Śliczna choineczka
OdpowiedzUsuńSłodziutka choineczka. Tez bym przywłaszczyła :D
OdpowiedzUsuńfantastyczna ta choinka!
OdpowiedzUsuńCacuszko :)) Dziękuję serdecznie za udział w moim wyzwaniu w Diabelskim Młynie :)
OdpowiedzUsuń