wtorek, 3 lipca 2012

...na warsztacie...

Dziś zaczęty ślubny obrazek "pamiątkowy".
Jak to mówią, szewc bez butów chodzi więc mnie naszło zrobić i dla siebie ;)
19go mamy rocznicę i liczę, że uda mi się go skończyć. Więcej, na 19 powinien być już oprawiony ;-)





2 komentarze:

  1. w takim tempie to skonczysz go duzo przed czasem...juz teraz wyglada pieknie no i pamiatka bedzie na cale zycie...

    OdpowiedzUsuń
  2. już niedużo zostało... w sumie jeszcze tylko backstitch ;-)

    OdpowiedzUsuń