Nagle - świst!
Para - buch!
Szydełko - w ruch!
Tak się coś ciągnęło za mną od listopada. Wystopowało mnie z robótkami. Z chęciami do pracy. Nawet mi wena uleciała. A wczoraj jak rażona piorunem trzasnęłam 3 czapy. I tym sposobem powstała nowa seria "OMBRE" ;)
Czy udany mam start w Nowym Roku? Sami oceńcie.
Oj udał się udał :D muszę się zarazić od Ciebie weną ;) :*
OdpowiedzUsuńŚmieszniutkie wyszły i bardzo urocze :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że udany start :) Ta z czerwonym chyba najlepsza :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj i mnóstwa weny w Nowym Roku! :)