Mówią, że złego diabli nie biorą. Na pewno rusza grypa żołądkowa, która przetoczyła się przez naszą rodzinkę. Szkoda w tym wszystkim dzieciaczków :(
Na szczęście na prostej jesteśmy i kończymy rekonwalescencje ;)
A ja nadrabiam zaległości.
Dziś komplecik. Choć najpierw powstały spodenki, a później domówiona została czapeczka.
Spodenki: rozmiar 0-1 m-c |
Czapeczka: rozmiar 0-1 m-c |
Miłego wieczoru i dużooooo zdrówka!
Omatko, jakie malusieńkie i śliczne!
OdpowiedzUsuńMi to się one strasznie podobają :D Słodkie są i już :)
OdpowiedzUsuńcudne:)
OdpowiedzUsuńSłodki komplet :) Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńJaki cudny tyci komplet :)
OdpowiedzUsuń