Wrzucam porty! Szaroporty! Hahaha...
W ramach przypomnienia zabawy "Kolorami jesieni".
A że ostatnio szał już przedświąteczny niektórych dopada zamawiają. Ale jak! Jak w sklepie! Bo my rękodzielnicy robimy jak chińczyki na taśmie produkcyjnej.
Tym sposobem rozmawiając z przyjaciółką przez pewien portal społecznościowy wyszła taka nam rozmowa. Pośmiejmy się wszyscy. Dziś dopadł mnie taki słowotok.
A: Co spać nie będziesz ? No tak ludzie myślą ze masz 10 kompletów w zapasie robionych chyba
W ramach przypomnienia zabawy "Kolorami jesieni".
A że ostatnio szał już przedświąteczny niektórych dopada zamawiają. Ale jak! Jak w sklepie! Bo my rękodzielnicy robimy jak chińczyki na taśmie produkcyjnej.
Tym sposobem rozmawiając z przyjaciółką przez pewien portal społecznościowy wyszła taka nam rozmowa. Pośmiejmy się wszyscy. Dziś dopadł mnie taki słowotok.
A: Co spać nie będziesz ? No tak ludzie myślą ze masz 10 kompletów w zapasie robionych chyba
E: Krasnoludki mi robią komplety po
nocach.
A: hahahaha
E: Co sie smiejesz? Mam 3 w dużym pokoju przywiązane do kaloryfera. Napierdzie....lają za mnie! A co ??
A: hahahahaha
E: A ja tylko siedzę i biczem. Równiej... Szybciej... Jak robisz łajzo?
A: hahahahahahahahaha!!! Posikałam się.
E: A jak któryś odpyskuje to w ryj. Coby kinol równo puchnął. Nie ma lekko! Niech sie ciesza ze
żreć dostają i mają ciepło kolo
kaloryfera. A jak będą grzeczne to
moze nowe czapki na mikołaja sprawie. Bo stare mają niemodne. Gacie w kanty
odprasuję. I nowe dzwonki do
panofli.
Szczasz już równo? Ide po kawę. A nie, do ojca muszę zasuwać, zanieść książki. A może krasnoludka wyśle? Padać zaczęło! Mi d...pa ma moknąć??
Wiesz co? Książkę będę pisać. Jak Chylinska może, to i ja! W razie czego krasnoludki....
Szczasz już równo? Ide po kawę. A nie, do ojca muszę zasuwać, zanieść książki. A może krasnoludka wyśle? Padać zaczęło! Mi d...pa ma moknąć??
Wiesz co? Książkę będę pisać. Jak Chylinska może, to i ja! W razie czego krasnoludki....
wariat! :P
OdpowiedzUsuńraczej wariatka :p
UsuńHAHAHHAHAHAHAHAHA kolejny atak śmiechu mam :D tym razem trzymam nogi razem :D Niech żyją krasnoludki :D I wariatki :D
UsuńHAHAHAHAHAHAHHA mam kolejny atak śmiechu :D Niech żyją krasnoludki :D I wariatki ! :D
UsuńNo książkę Twoją w ciemno kupuję!!!:)
OdpowiedzUsuńSzalone jesteście :P
OdpowiedzUsuńAle piękne te spodenki krasnoludki Ci wydziergały ;)
Pozdrawiam
nie mam w domu kaloryferów ;) hehe krasnoludki nie miałyby gdzie być przywiązane ;)
OdpowiedzUsuńfajne szare gatki :)
super moje krasnoludki się zbuntowały i strajkują:) nie chcą robić:)
OdpowiedzUsuńHahahahahahahaah!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMoje jak za ciepły kaloryfer to przysypiają dziady, to w piecu nie palę, żeby robiły :D