Tak sobie kombinowałam i kombinowałam aż powstał wczoraj taki oto wieszak.
Dostanie go w prezencie moja mama, w końcu niedługo jej święto.
A ja już pracuję nad następnym ;)
Jeśli ktoś miałby ochotę taki wieszak to z przyjemnością wykonam takie "wieszakowe" wdzianko.
Wyrecyklingowany wieszak. |
Tak było przed zabawą w ubieranie wieszaka ;) |
Wieszak zgłaszam na wyzwanie na maj "Recyklingowo" w Klubie Twórczych Mam.
piękny:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Wiolu! :*
Usuńno proszę,świetny pomysł ubrania gołego wieszaczka...wygląda wspaniale...
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł Edytko :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł;)
Usuń